Sesja ślubna we Włoszech – Mediolan

Sesja ślubna we Włoszech, Mediolan jako doskonałe miejsce na plener ślubny

Sesja ślubna we Włoszech? może zastanawiasz się jakie miejsce wybrać na swój wymarzony plener ślubny za granicą,  włoski Mediolan idealnie się do tego nadaje. Miasto i gmina w regionie Lombardii położone w północno-zachodniej części kraju. Mediolan jest ważnym międzynarodowym ośrodkiem kultury i turystyki. Rocznie miasto odwiedza ok 8,5 mln turystów z całego świata. Wraz z Rzymem i Wenecją jest jednym z trzech najważniejszych turystycznie miejsc we Włoszech. Dodatkowo Mediolan od bardzo dawno uważany jest także za światową stolicę mody.

firmy które pomagały w sesji plenerowej w Mediolanie

fotografia: Fotografia – Przemek Białek

film ślubny: Filmowanie – MD Studio

Suknia:  Salon Sukien Włoskich – Giovanna Sposa

garnitur: Hugo Boss

Sesja ślubna w Mediolanie – architektoniczne piękno i gorące lato

Lato we Włoszech to nie przelewki i trzeba mieć świadomość że temperatury powyżej 30 st są normalne. Planując sesję ślubną za granicą dobrze aby dotrzeć na miejsce destynacji wieczorem. Przyjemne ciepłe wieczory i brak męczącego słońca to mały plus przed tym co może czekać kolejnego dnia. Również nasz wylot zaplanowaliśmy w ten sposób aby w kolejnym dniu plener ślubny zacząć z samego rana i chwilowo uniknąć ogromnej ilości turystów.

Trzeba również zdać sobie sprawę że wykonanie sesji ślubnej w miejscach najbardziej znanych wiąże się z obecnością turystów niemal od samego rana. Jednak nie w takich ilościach aby sprawne kadrowanie  pozwoliło na obecność ich na zdjęciach. Dobrze zaplanować aby zatrzymać się jak najbliżej miejsc w których będziemy fotografować, zaoszczędzi to ogromne ilości czasu i nerwów związane z przemieszczaniem się po Mediolanie.

Sesja ślubna w Mediolanie, miasto wielu kultur i kontrastów

Przechadzając się uliczkami Mediolanu, wielokrotnie ma się uczucie że jak to może być realne. Sklepy z bardzo drogimi towarami a pod nimi leżące osoby bez dachu nad głową. Nowoczesne lśniące od metalu i szkła budynki i wciśnięte w ich cień mocno podniszczone kamienice. Grono ludzi dla których  pieniądz nie ma żadnego znaczenia i tłumy liczących każdy cent turystów. Bogactwo i przepych przeplatające się z codzienną szarością. Miejsca takie to setki pomysłów na kadry które pokażą delikatność ślubnego pleneru przeplecione tętniącym życiem miasta. Sesja ślubna w Mediolanie to również ciągła gonitwa za kadrem, który już za moment ze zdjęcia ślubnego może stać się dokumentem z grupą turystów z aparatami.

Zagraniczny plener we Włoszech – Mediolan i miejsca które zna cały Świat

Rasowy turysta wie że będąc np. na Santorini trzeba zrobić sobie fotkę na tle biało niebieskich budynków, podobnie jest w innych miejscach turystycznych. Mediolan jako pomysł na zagraniczną sesję ślubną ma dwa takie miejsca które nie dość że są praktycznie obok siebie to jeszcze są niesamowicie efektowne. Jednak trzeba tez zauważyć że fotografowanie w nich to albo włączenie anielskiej cierpliwości lub przyjęcie stylu typowo reportażowego.

Mowa tutaj o Katedrze Duomo i otaczającym ją ogromnym placu. Piękna gotycka marmurowa katedra której budowę rozpoczęto w 1386r. Miejsce które praktycznie całą dobę jest odwiedzane i jedynie we wczesnych godzinach rannych możliwe jest bezstresowe wykonanie sesji ślubnej. Mimo tego katedra i jej bliskie okolice są doskonałym tłem dla zdjęć a setki gołębi na katedralnym placu nadają dynamiki i lekkiej dramaturgii. Warto również zaopatrzyć się w ziarna dla ptaków i mieć praktycznie pod kontrolą te tłumy “głodomorów”.

pokaz pierwszego tańca przed minimum setką turystów

Drugiem miejsce tzw. “must have” to Centrum handlowe Galeria Wiktora Emanula II. Znajdujący się obok Katedry Duomo oszklony  pasaż z prestiżowymi butikami luksusowych marek i ekskluzywnych restauracji. Nazywana przez mieszkańców Salonem miasta. Dach i szklana kopuła pod którą powtórkę swojego pierwszego tańca dadzą nasi drodzy nowożeńcy… Jako że cały wpis był w formie opisu i poradnika i nie wspomniałem o naszych głównych bohaterach Justynie i Bartku to w tej części muszę to koniecznie nadrobić, Oboje kochają Włochy. Mediolan odwiedzali już kilka razy dlatego tez wybrali go na swoją wymarzoną sesję plenerową. Na sesje polecieliśmy razem z kolegą od filmowania Łukaszem. Wiedząc że w okresie lipca ilość turystów będzie ogromna przyjęliśmy strategie że liczą się tylko młodzi, reszta jest tłem.

Skupieni na naszej parze zrobiliśmy jak najlepiej co do nas należało. Jednak na sam koniec sesji zostaliśmy zaskoczenie tak bardzo że w pewnym momencie nie wiedzieliśmy czy to faktycznie dzieje się na serio?. Justyna i Bartek zatańczyli przed tłumem nieznanych ludzi powtórkę swojego pierwszego tańca. Więcej już nie będę opisywał zobaczycie to na zdjęciach, jedynie dodam że po tym całym mini pokazie ukłonili się grzecznie i już bardzo zmęczeni udali się w stronę hotelu.

drogi oglądający mam dla ciebie jeszcze jedną niespodziankę, jeśli spodobała się tobie przygoda w Mediolanie zaprasza na Cyklady i gorące słońce Grecji

19 komentarzy

  1. Sesje we Włoszech są wymagające, bo gdzie się nie spojrzy tam tłumy turystów. U Ciebie prawie ich nie ma, a nawet jeśli to stanowią dopowiedzenie historii. Miło się oglądało.

  2. Wspaniale się to ogląda, niesamowicie uchwycony Mediolan jak i miłość 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Fotografując chcę pokazać to czego beze mnie, nikt by nie zobaczył